Tramwaj na Naramowice. Umowa z wykonawcą podpisana.

Zakorkowane Naramowice czekają na budowę trasy tramwajowej z pętli Wilczak do ul. Błażeja. Inwestycja obejmuje też budowę układu drogowego wraz z tzw. ul. Nową Naramowicką.

Choć prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiadał budowę trasy w swojej pierwszej kadencji, to dopiero teraz miasto podpisało umowę z wykonawcą inwestycji.

Budowę poprowadzi konsorcjum, w którego skład wchodzą: firma Gülermak z Ankary w Turcji, spółka Mosty Łódź i spółka Gülermak z siedzibą w Warszawie. Wyceniło ono swoją pracę na blisko 380 mln zł, przy czym Poznań chciał wydać maksymalnie 330 mln zł. Ostatecznie zapadła decyzja, by dołożyć brakujące 50 mln zł. 

W czwartek miasto podpisało umowę. - Mam nadzieję, że wykonawca udźwignie ten ciężar. Wiem, jak teraz jest ciężko ze względu na rynek pracy, wykonawców czy materiałów budowlanych - mówi prezydent Jaśkowiak.

W imieniu konsorcjum umowę z miastem podpisywał m.in. Bülent Özdemir z firmy Gülermak, który mieszka w Polsce od osiemnastu lat. - Nasza firma jest w Polsce od ponad 10 lat, budowaliśmy metro w Warszawie, będziemy budować tunel w Świnoujściu czy obwodnicę Krakowa. Wiemy, jak ważna dla mieszkańców Poznania jest ta inwestycja, mamy już projektanta - zapewnia Bülent Özdemir.

Doświadczeniem chwali się też Wojciech Pater, prezes spółki Mosty Łódź: - Jesteśmy firmą całkowicie polską, od 25 lat na rynku. Połączyliśmy siły z Gülermak, żeby podołać tak dużemu zadaniu. W ostatnich kilku latach zbudowaliśmy trzy linie tramwajowe i wiemy, jakie to wyzwanie. Postaramy się przenieść tu swoje doświadczenie - mówi Pater.

W maju prezydent Jacek Jaśkowiak przewidywał, że pierwsze prace w terenie wykonawca rozpocznie we wrześniu. Mamy listopad, budowa jeszcze się nie rozpoczęła. Jaki jest więc aktualny termin startu inwestycji? – Dla mnie proces budowy już w sumie trwa. Rozdzielanie tego na etap przygotowania i działania koparek jest umowny - stwierdza Jaśkowiak.

Bardziej precyzyjny jest Jaromir Weigel, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, która odpowiada za budowę tramwaju na Naramowice. - Wykonawca ma przejąć plac budowy na początku grudnia, zacznie od okolicy pętli Wilczak - zapowiada. Pierwsze prace będą związanie z porządkowaniem terenu, w tym wycinką drzew.

Wykonawca będzie też odpowiedzialny za sporządzenie m.in. projektu budowlanego i wykonawczego inwestycji i na jego podstawie poprowadzi dalsze prace. Nowa trasa będzie liczyć ponad trzy kilometry, w planach jest budowa ośmiu przystanków. Tramwaj ma jechać górą, czyli nad skrzyżowaniem ul. Lechickiej i Naramowickiej. Inwestycja ma się całkowicie zakończyć w 2022 r.